Moim zdaniem, które i tak jest mało ważne, ponieważ każdy wyciągnie własne wnioski, Kamila nie jest taka zła, jest poprostu troche nieokrzesana, ale to nie jej wiena, ależ absolutnie, wina leży w jej lenistwie, ona nie chce żeby ją szanowano, ona nie chce się dobrze uczyć, ona nie chce dobrze wyglądać - takie podejście do życia zaczeło być dla niej rutyną. Jednak sens leży w tym kim jest teraz, nie ma co gdybować - co by było gdyby mieszkała gdzie indziej, gdyby miałą innych kolegów. Teraz jest szmatą, kurwą, dziwką pierdoloną doprowadzającą do obłędu większość szkoły, a reszte ma ją w dupie. Nie da się tego zmienić, jest za późno. Nie chce tym tekstem nikogo pogrążyć, wręcz przeciwnie, chce ostrzec inne osoby, ludzie kurwa mać! nie staczajcie się tak jak ona. Teksty że dochodząc do dnia można się odbić to bzdura! Ona dotknęła dna i zatonęła jak kamień, jak jeden piedolony głaz, wresz kurwa, jak góra o tak jak wiekla góra z żółtym podkładem na pysku. Teraz słówko do jej kumpli ... możece
krytykować mój pomysł, moją stronę wiecie dlaczego? bo mam to szczerze w dupie, jebie mnie to co myślicie wyraziłem swoje zdanie, teraz możesz podjąć decyzję, albo trzymasz moją stronę i jesteś spoko, albo jej i upadniesz na dno, odbijając się wtedy, gdy wielka rzeka zwana porażką wyschnie.